mąka
woda
sól
figi suszone
olej
miód
pieprz
kurkuma
imbir
cynamon
ciasto "podpłomykowe" (mąka tortowa pół na pół z krupczatką, sól, woda "na oko", wyrobione aż przypomina ciasto na pizzę lub pierogi) rozwałkowałam na placuszek i wykroiłam szklanką dużo kółeczek.
Pół paczki fig chciałam rozdrobnić w blenderze... Ale okazało się, że trzeba je w tym celu lekko rozgotować z odrobiną wody
Dodałam przyprawy: po równo pieprzu białego, imbiru i cynamonu i duużo
kurkumy dla koloru.
Nałożyłam farsz na co drugie kółko, jak na pierogi,
przykryłam pozostałymi kółkami, docisnęłam każde w dłoniach.
Smażyłam
na głębokim oleju z pestek winogron, odsączone podlałam ciepłym miodem. Przepyszne i "wciągające" na gorąco lub na zimno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz